Właściwy czas?

Czekałam na właściwy czas, żeby rozpocząć. Czekałam wierząc, że kiedy przyjdzie właściwy czas będę wreszcie mogła właściwie zacząć… I przyszedł czas. Tyle, że nie czas właściwy, a czas najwyższy…

Najwyższy czas przestać się oszukiwać, że właściwy czas nadejdzie!

Mamy tyle czasu ile mamy. 24h na dobę, 7 dni w tygodniu, 12 miesięcy w roku… i jedno życie. I nie ma co czekać, że właściwy czas nadejdzie. Właściwe rzeczy zdarzają się zazwyczaj w niewłaściwym czasie. Jak popatrzę wstecz najlepsze decyzje w moim życiu podejmowałam w niewłaściwym czasie – po czasie, zawczasu, poniewczasie, albo po prostu w najgorszym możliwym momencie… I mam z tego studia, kota, pracę, rodzinę i wiele jeszcze drobniejszych rzeczy.

Nie ma co czekać, aż uznamy, że oto właśnie nadszedł właściwy czas. Bo to tak, jak czekać na to, że nasze ja realne osiągnie wreszcie status ja idealnego. A jedno z drugim ma zazwyczaj tak niewiele wspólnego, że szanse, ze się spotkają są naprawdę niewielkie – tak jak właściwa chęć z właściwym czasem.

Właściwie, jak się głębiej zastanowić to jest jeden jedyny czas właściwy – TERAZ. Teraz jest właściwy czas na wszystko, czego chcesz. I jedyne pytanie brzmi, czy Ty jesteś na ten właściwy czas gotowa / gotowy? Czy Ty chcesz wykorzystać ten najwłaściwszy czas? – TERAZ!

Ja chcę. Więc wykorzystuję. I zaczynam.

1 thoughts on “Właściwy czas?

Dodaj komentarz